Mahtar |
Wysłany: Czw 19:32, 20 Wrz 2007 Temat postu: Wieści przyniesione z Zajazdu |
|
Nie wiadomo czy przez wojnę, czy z innych powodów pierwsze wieści z Zajazdu zaczęły się pojawiać dopiero w niecałe dwa dni drogi od karczmy.
Po trakcie altdorfskim pałęta się jakiś pijaczek i bez przerwy powtarza jedno zdanie: Przyjdą po was wszystkich! Zobaczycie! Niczego więcej niestety nie da się od niego dowiedzie, bo spytany siada na ziemi w kucki i zaczyna się bujać.
Wszyscy, którzy ostatnimi czasy gościli w Zajeździe Braterskim mają już chyba dość przechwałek Helmuta. Otóż wynalazł on sobie grę, którą nazywa Kościanym Pokerem i wszystkim rozpowiada, że jest w niej niepokonanym mistrzem. Jest tak pewny siebie, że obiecał nawet oddać swoje ukochane, szczęśliwe kości temu, kto z nim wygra. Nie wiadomo czy w jego przechwałkach jest ziarno prawdy, czy może jeszcze nikt z nim nie zagrał, fakt jest taki, że wciąż ma swoje ukochane kości.
Rozeszła się wieść o tym, jakoby Kult Bestii miał po raz kolejny się aktywować i wyjść z leśnej gęstwiny. Niektórzy nawet twierdzą, że gospodarze Zajazdu Braterskiego przeszli inicjację i wstąpili w ich szeregi. Przedstawiciele Starej Wiary nie chcą tego komentować, natomiast lokalna ludność zapowiada blokadę traktu altdorfskiego.
Plotka głosi, że w okolicy Zajazdu Braterskiego otwarto szpital dla ofiar wojny. Nie wiadomo do końca jakiego typu jest to działalnośc, jednak są tacy, którzy poddają ją w wątpliwośc i cały przybytek nazywają "ekskluzywnym domem rozkoszy".
Na traktach gadają, że grupa krasnoludów przybyła w okolice Zajazdu Braterskiego z zamiarem odbudowania jakiejś starej wieży. Niektórzy gadają, że jest byłym siedliskiem jakiegoś potężnego maga a inni z kolei opowiadają o zawalonej kopalni pełnej jeszcze kosztowności. |
|