 |
LARP "Zajazd" Witaj w naszych skromnych progach.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banan
Banan
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: adres często zmieniany
|
Wysłany: Sob 0:01, 26 Sie 2006 Temat postu: czego nie chcielibyście widzieć na larpie? |
|
|
umieszczam ten temat w pogadankach by mieć większą swobode wypowiedzi nie zaśmiecać całego forum, ale jak orgowie przekleja to nie moja wina. To ja zaczne tak na poprzednim larpienie za bardzo nie podobało mi się że wilkołaków było aż tak dużo. wiem że zdarzyło sie to przez przypadek zainteresowanych odsyłamdo x-men nr 1 ale brakło mi właściwej reakcji pozwolono się temu toczyć , wiec właśnie takich zaniechań bym nie chciał widzieć . a, czegóż wy moi kamraci nie chcecie zobaczyć ? jeżeli temat przyczyni się do rozważań i pozwoli nam uniknąć niesmaku to ja jestem skłonny wysłuchać próśb skierowannych imiennie do użytkowników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahtar
Helmut
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zalesie Górne
|
Wysłany: Sob 12:31, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Juz tlumacze jak to bylo z tymi wilkolakami.
Otoz byly przygotowane trzy pary rekawic z pazurami dla trzech wilkolakow. Ale zlozylo sie tak ze postawa altruistyczna zdominowala podswiadomosc bestii i postanowily sie one podzielic biorac skromnie po jednej rekawicy
Ingerowanie w to mogloby wiecej namieszac niz przyniesc pozytku, poniewaz nagle kilka postaci mialaby niezachowana ciaglosc fabularna. W sumie uwazam ze wszystko dobrze sie skonczylo i ta przewaga nie byla az tak przeszkadzajaca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deailon
Zaufany gość
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:40, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tak- może to dotyczyło tylko mojej postaci, ale wyniosłem z tego LARP-a wrażenie, że za mało w nim było do kombinowania, a za dużo do wychodzenia(faktem jest, że chodzenie po lesie to dla mnie żadna atrakcja, bo mam takowy pod domem, za to dla innych mogła być).
Poza tym było dużo walki, co okropnie upośledzało postacie niebojowe. Ja taką miałem i powiem szczerze- od pewnego momentu LARP-a mogliśmy tylko uciekać albo dać się zabić/przepoczwarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banan
Banan
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: adres często zmieniany
|
Wysłany: Sob 12:51, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
itego kuba chciałbys uniknąć. co domahtr tożadna postawa altruistyczna tylko takich dwóch nam sie wpieprzyło na polane czy trzech no i co z nimi mogliśmy zrobić. zawsze brutalkne i szczere mogło być orgowskie wasze ciała tego nie przetrzymały. my jako gracze poprostu nie mieliśmy takiego prawa a orgowie byli gdzieś indziej wtedy dlatego podział się dokonał. no coż a ja uważam że ingerencja była konieczna. i chciałbym je widzieć nie bójmy się ich. to tyle . takie sprostowanie. podałem sytacje jako przykład. a chodziło mi generalnie o większy interwencjonizm w rzeczy które nie powinny sie zdarzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahtar
Helmut
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zalesie Górne
|
Wysłany: Sob 13:07, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A my wlasnie chcemy tego unikac. Niech sie dzieje nawet zle ale wlasnym torem. Tylko w bardzo kryzysowych sytuacjach chcemy interweniowac a ta sytuacja nie byla ani troche kryzysowa bo nie bylo podstaw zeby sie upierac ze wiecej wilkolakow niz trzech jest czyms zlym i zawala cala gre wszystkim dookola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deailon
Zaufany gość
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 13:47, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mi z kolei chodzi o danie równych szans postaciom bojowym i nie bojowym. Na przykład przez oznaczenie drzwi Zajazdu jako takich, których nie da się wyważyć normalnymi środkami jeśli zostaną zabezpieczone(np. założone drągiem). I zwiększenie ilości wątków osobistych, nie związanych z walką. Tyle. Wilkołaki po prostu stały jeszcze wyraźniejszym znakiem przeważenia na stronę postaci bojowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Igi
Sługa
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:55, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No a wracając do tematu. Ja nie chciałbym widzieć tylu paxów co ostatnio. Może było ich kilka ale było to zdecydowanie za dużo. A związane jest to z uczciwością graczy i znajomością zasad. Więc to pierwsze to zależy od siebie samego a zasady można przyswoić odpowienio przed samym larpem i tak będzie najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deailon
Zaufany gość
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:55, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na większości LARP-ów, które urządzałem było kilka miejsc, w których można było przeczytać zasady. Może zrobić jedno stanowisko w zajeździe i przy drodze jakąś "standardową imperialaną tablicę ogłoszeń" z zasadami. Wtedy nawet, jesli ktoś zapomni zasad, będzie mógł sprawdzić. Ja sam przyniosłem na ostatni Zajazd ze sobą zasady na odpowiednio przygotowanych kartkach(udawały magiczne pergaminy:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banan
Banan
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: adres często zmieniany
|
Wysłany: Sob 23:16, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oj no to przykład był i już bo sie rozpłacze chodzi mi o zdecydowanie orgów. co jeszcze mi się niepodobało uświadamianie postaci w realiach świata przez osoby bardziej zawansowane i powoływanie sie nażródła . to zadanie orgów albo właściwe odegranie ,nie wychodzenie z roli. wiem że to sie zdarzało. co do tegoże trzeba sie było nałazić to prawda i nie było to aż tak pozytywne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deailon
Zaufany gość
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 23:57, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt, że chłopaki mogliby być bardziej zdecydowani, ale zdecydopwanie wypływa z jasnych zasad. Tym razem mogli je poprawić i mam nadzieję, że sprawdzą się w praniu.
Zgadzam się, że dobrze by było opowiedzieć o świecie zaczynającym swą przygodę w nim wcześniej. Mamy taki dział na Forum, więc chyba powinniśmy nad tym pomyśleć.
I tak, masz rację, że powinniśmy więcej dbać o klimat i odgrywanie postaci.
Może dodamy temat o poradach co do odgrywania właśnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krótki
Ochroniarz
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Drogi
|
Wysłany: Pon 0:23, 28 Sie 2006 Temat postu: postulaty |
|
|
W pierwszej chwili patrzac na ten temat sadzilem, ze nic tu nie skrobne,
ale...
Dla odswiezenia wspomnien z pierwszego Zajazdu odtworzylem sobie niedawno filmik nagrany podczas finalnego rytualu.
W oczy rzucilo sie od razu bardzo duzo gagow i "blyskotliwych" zartow - kompletnie poza klimatem odgrywanej sceny. Jezeli ktos koniecznie musi skomentowac czyjas pomylke jezykowa, czy tez pewien zabawny splot wydarzen niech uczyni to po grze ew. na oficjalnym paxie, lub (wyzsza szkola jazdy) w konwencji gry.
Nie chce tutaj napominac nikogo indywidualnie, prosze jedynie, bysmy wieksza role przykladali do odgrywania postaci. Jest to w koncu glowna idea przyswiecajaca larpowi Zajazd, czyz nie?
Co do pomniejszych poruszanych w tym temacie watkow:
- jesli fabula potoczy sie w kierunku powodujacym gwaltowna zmiane stosunku sil pomiedzy grupami interesow - niech tak bedzie.
W koncu wiarygodne odegranie kleski wlasnej frakcji powinno dawac nie mniej satysfakcji co odegranie jej sukcesu.
- zbalansowanie postaci bojowych i niebojowych - coz, zycie jest okrutne..
A na powaznie - na szczescie larpowanie na Zajezdzie nie polega na rywalizcji czysto silowej. No i moge powtorzyc to co wyzej.
- ilosc paxow - i tak bylo ich stosunkowo malo - mysle, ze w tym roku jeszcze sie poprawimy
- znajmosc swiata, zasad - apeluje o odrobine wyrozumialosci, zwlaszcza w stosunku do warammerowych misiow. Zapewniam, ze w wielu przypadkach zachowanie ciaglosci fabularnej bedzie cenniejsze niz wyjasnianie biedakowi, "tutaj elfy sa z Athel Loren a nie z Lothlorien".
I pamietajcie:
Tylko Chuck Norris wygrał larpa !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
deailon
Zaufany gość
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 22:52, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To ja tylko krótko: przegranie frkacji z powodu spadku poparvcia dla niej, nagłegho odwrócenia przymierzy czy coś : OK
Klęska frakcji z powodu nagłego pojawienia sie stada wikołaków niszczących wszystko ,na swej drodze i powodujących nagłe rozproszenie wszystkich po lesie i śmierć powolnych- niefajne:(
Wiem, że życie jest brutalne. Ale frakcje wewnętrznie powinny być tak skonstruowane, by miały porównywalny potencjał zarówno dyplomatyczny jak i bojowy. I o to mi chodzi.
Wiem jednak, że to trudne. Szczególnie, jeśli niektórzy tworzą własne postaci. Ale trudno. Trzeba coś z tym zrobić.
Na przykład: Ja, Kozee, Ufo i Ignacy stworzyliśmy własną frakcję, która trzymała się razem dosyć długo i zebrała sporo informacji. Niestety nagłe i brutalne wydarzenia nas rozdzieliły. Było to całkiem klimatyczne i fajne. Polecam wszystkim łączenie się w takie grupy, o ile nie jesteście powiązani za mocno z "głównym nurtem" fabuły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ufo
Ochroniarz
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czersk
|
Wysłany: Wto 8:05, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu postów na tym forum naszła mnie tylko jedna myśl:
Nie jesteśmy Chuckiem Norrisem ( ukłon w stronę Miśka ), więc może przedłużmy dobro LARP - a i jego klimat nad odniesienie jakiegoś własnego, osobistego sukcesu...
Odpowiedzcie mi: czy da się to zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Banan
Banan
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: adres często zmieniany
|
Wysłany: Wto 9:28, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem twojej wypowiedz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skejwen
Franz
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czersk
|
Wysłany: Wto 10:51, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem ufa i w pełni się z nim zgadzam. Jest to troche wyższa szkoła jazdy, ale gdyby gracze przedkładali to co powinna zrobić ich postać nad to co oni zrobili by sami by mieć jak najwięcej korzyści to LARPy byłyby dużo bardziej niesamowitym przeżyciem.
Ja również o to zaapeluje, gdyż dążenie po trupach i poza założeniami postaci do celu jest czymś czego nie chciałbym widzieć na LARPie.
Po prostu więcej grajcie swoją postać niż skupiajcie się na realizacji celów. Dla mnie cele jakie postać ma na LARPie są czymś co powoduje, że ma ona jakieś zajęcie, punkt zaczepienia by wejść w grę, a nie czymś co musi osiągnąć bo inaczej przegra. I na większą pochwałę zasługuje gracz, który klimatycznie odgrywa swoją postać, a nie wypełni żadnego założonego zadania, niż taki który grając byle jak osiągnie wszystkie cele i wszystkich wykołuje, czy zabije.
Co do postu deailona, oczywiście dobrze jest jeśli frakcje są z grubsza zrównoważone i zgadzam się że 6 wilkołaków polujących na 2 prawie bezbronnych druidów to było przegięcie. Zauważ jednak, że nasze ingerencje troche Was momentami ratowały - np. zezwolenie Koziemu na rzucenie burzy gradowej. Koniec końców Kozi przeżył, a Ty zostałeś dorwany na samym końcu gry co było poniekąd już finałem.
Dąże do tego, że jeśli nasz założony rozkład sił gdzieś mocno traci równowagę, to po to jest nas dwóch, czy trzech żeby interweniować jeśli to naprawdę konieczne.
No i oczywiście naturalne jest to, że jak ktoś się czuje słaby i zagrożony to łączy się w grupy. Zwłaszcza w tak niebezpiecznym świecie jak WH. Jest to więc w pełni uzasadnione i też popieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|