Skejwen
Franz
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czersk
|
Wysłany: Wto 22:16, 18 Wrz 2007 Temat postu: Sytuacja w Imperium |
|
|
Zaczęło się daleko, na wschodzie, na obrzeżach Imperium. Przyszli nagle, przynosząc ludzkości zagładę i potworną śmierć. Kilka miast spłonęło, setki wiosek zostało wyrżniętych. Ciemne chmury pojawiły się nad Imperium i całym Starym Światem.
Nie upłynęło wiele Reiku, gdy sam Imperator Carl-Franz, z Altdorfu ruszył, na czele zastępów zebranych wojsk Imperialnych, z piekielną inwazją walczyć.
Wojna wciąż trwa, a wieści ciągle nie są zbyt optymistyczne. Wróg ma ogromną przewagę i raczej udaje się go spowalniać, niż pokonywać.
Ci, którzy ufają Sigmarowi, wierzą nadal w zwycięstwo, a przynajmniej starają się. Inni często uciekają - byle dalej od wojny. Więcej wystraszonych i zdesperowanych ludzi przyłącza się do sekt, czy kultów. Jeszcze inni zaczynają brać od życia to na co mają ochotę stając się zwyczajnymi przestępcami, a jeszcze inni nie przejmują się całym zamieszaniem i próbują ciągle żyć po staremu.
W zachodniej części Imperium, w okolicach Altdorfu, a więc i Zajazdu Braterskiego większość mieszkańców stara się żyć jak dawniej.
Odczuwalne są zwiększone wojenne podatki, a i młodych trochę mniej bo mężczyzn wielu wcielono do wojska. Ludzie stali się bardziej nieufni i ostrożni - nawet w miejscach odległych od wojennej zawieruchy, można spotkać istoty Chaosu, które usłyszały zew swych Panów i wyszły z ciemności. Religia Sigmara Młotodzierżcy, Obrońcy Imperium zdecydowanie zyskała na znaczeniu, a kapłani nawołują do walki i wyzbycia się słabości.
Łatwo też jednak spotkać bandytów, czy dezerterów, korzystających z tego, że imperialne wojska mają w tej chwili ważniejsze zadania.
Helmut i Franz, nie mają zamiaru zmieniać czegokolwiek w związku z nową sytuacją. Tyle lat prowadzą Zajazd i zostaną tu choćby mieli bronić go przed wszystkimi armiami piekieł. Fakt, wieści jakie podróżni przynoszą nie napawają karczmarzy radością. Obaj są bardziej czujni i częściej niż kiedyś przestrzegają gości przed potencjalnymi niebezpieczeństwami. Nadal jednak w Zajeździe Braterskim można znaleźć oazę spokoju, zrozumienia i zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|